Kampania na rzecz świadomości
Jego historia zaczęła się w 4. klasie...
Koledzy namówili go... uległ... przeczytaj to, co nam napisał:
"Bardzo żałuję tego co zrobiłem. Teraz nareszcie doczekałem się terapii...
Koledzy namówili mnie... Tak po prostu... Uległem!
Zapytali mnie czy "chcę zrobić coś czego nigdy nie robiłem w życiu" zgodziłem się.
Tym wydarzeniem było jaranie. Grozili mi, że jak nie zajaram to będę miał przesrane do końca życia. Będą mnie nachodzić, bić, itp.
Zgodziłem się. To była tylko jedna fajka. Wkrótce tak wciągnąłem się w ten nałóg, że zacząłem żebrać od matki pieniądze na fajki, bo swoje wydałem. Tłumaczyłem się zwykle że idę na pizzę albo na kręgle... Koledzy mnie kryli. W końcu matka przyłapała mnie, jak jaram w jednej z naszych "miejscówek". była taka awantura, że aż wstyd słuchać... Na początku myślałem, że to fajne... lecz teraz żałuję swojej decyzji. Skorzystałem z pomocy kampanii "NieJaraj!" Po to, by napisać im o swoich przeżyciach. Bardzo fajna kampania"
Możesz się skontaktować ze Sławkiem:
slawekmamrok@aim.com